Menu

Get your dropdown menu: profilki

środa, 17 grudnia 2014

Duchy świąt bożego narodzenia

Duch minionych świąt Bożego Narodzenia

Duch minionych świąt Bożego Narodzenia (oryg. Ghost of Christmas Past) – fikcyjna postać stworzona przez Karola Dickensa w powieści Opowieść wigilijna wydanej w 1843 roku. Jest pierwszym z duchów odwiedzających Ebenezera Scrooge'a a zapowiedzianych przez ducha Jakuba Marleya, dawnego wspólnika Scrooge'a. Duch ukazał się Scrooge'owi jako pół starzec i pół dziecko.
Duch minionych świąt zabrał Scrooge'a w przeszłość, aby pokazać mu osoby i wydarzenia z czasów jego młodości, i tym wzbudzić w nim refleksje nad błędnymi decyzjami z przeszłości oraz wbudzić chęć zmiany nastawienia do ludzi i samych świąt. Duch przypomina mu spotkanie z przyjacielem – Ali Baszą, ukochaną siostrą Scrooge'a – Fanny, a także przedstawia wizję zabawy u dawnego pryncypała Scrooge'a – Alberta Fezziwiga. Na koniec pokazuje Scrooge'owi jego rozstanie z dawną miłością – Bellą – i jej szczęśliwą rodzinę. Spotkanie z duchem kończy się jego przepędzeniem przez Scrooge'a – za pomocą gasidła do zniczy "gasi" jego światło.
"Dziwna to była postać. Niby dziecko, a jednak podobna nie tyle do dziecka, ile do starca, widzianego przez jakąś dziwną atmosferę, która, oddalając go, zmniejszała do rozmiarów dziecka. Włosy, rozwiane i spadające na ramiona, były białe jak włosy starca; natomiast twarz, bez śladu nawet zmarszczek, miała cerę świeżą i rumianą, po prostu młodzieńczą. (...) Zjawa przybrana była w śnieżnej białości tunikę, ściągniętą pasem, połyskującym tysiącem brylantów. (...) Lecz najdziwniejsze ze wszystkiego było to, że z wierzchołka głowy wytryskał jasny promień światła, który rozjaśniał wszystko dookoła."

Duch teraźniejszych świąt Bożego Narodzenia   

 
Duch teraźniejszych świąt Bożego Narodzenia (oryg. Ghost of Christmas Present) – fikcyjna postać stworzona przez Karola Dickensa w powieści Opowieść wigilijna wydanej w 1843 roku. Jest drugim z duchów odwiedzających Ebenezera Scrooge'a a zapowiedzianych przez ducha Jakuba Marleya, dawnego wspólnika Scrooge'a. Duch ukazał się Scrooge'owi jako wysoka postać z czerwoną brodą przyodziana w zieloną suknię. W ręku trzymał pochodnię w kształcie przypominającym róg obfitości.
Wraz z duchem teraźniejszych świąt Scrooge odwiedza dom swojego siostrzeńca Freda oraz mieszkanie swojego sekretarza Boba Cratchita. Duch pokazuje mu także dwójkę wyczerpanych dzieci: chłopca imieniem Ciemnota oraz dziewczynkę imieniem Nędze .
 
 
Pośrodku bufetu rozparł się wygodnie olbrzym o wspaniałym wyglądzie i wesołym obliczu. W ręku trzymał płonącą pochodnię w kształcie rogu obfitości; (...) Był on przybrany w rodzaj ciemnozielonej opończy, obramowanej białym futrem. Szerokie piersi były odsłonięte. Także nogi, wyglądające spod szerokich fałd opończy, były bose, na głowie zaś miał wieniec z liści dębowych, wśród których tu i ówdzie przebłyskiwały sopelki lodu. Jego ciemne włosy spadały w luźnych lokach na barki.




Duch przyszłych świąt Bożego Narodzenia

 
Duch przyszłych świąt Bożego Narodzenia (oryg. Ghost of Christmas Yet to Come) – fikcyjna postać stworzona przez Karola Dickensa w powieści Opowieść wigilijna wydanej w 1843 roku. Jest ostatnim (trzecim) z duchów odwiedzających Ebenezera Scrooge’a a zapowiedzianych przez ducha Jakuba Marleya, dawnego wspólnika Scrooge’a. W przeciwieństwie do wcześniejszych duchów, ów duch nie przedstawia się i nie wypowiada żadnego słowa. Duch w całości opatulony jest czarnym suknem, jedynie palcem wskazuje na to, co chce pokazać Scrooge’owi. Milczący duch nawiedzający bohatera wzbudza w czytelniku najwięcej strachu, podobnie najwięcej strachu wzbudza w głównym bohaterze powieści Dickensa.
Duch przyszłych świat pokazuje Scrooge’owi scenę, w której kilka zebranych osób bardzo lekko wypowiada się o śmierci i pogrzebie pewnego handlowca (w którym Scrooge rozpozna później siebie). Duch zabiera go później do domu jego pracownika Boba Cratchita, który wraz z rodziną rozpacza nad zmarłym synkiem, Timem. Wreszcie duch zaprowadza Scrooge’a na cmentarz i pokazuje mu jego własny grób.


Miał on postawę majestatyczną, uroczystą, był przybrany w długi, do ziemi sięgający płaszcz z kapturem. Zbliżał się do Scrooge’a powoli, ociężale, jak tuman mgły. (...) Długi, czarny płaszcz, podobny do całunu, szczelnie spowijał całą postać ducha, nawet głowę i twarz, wystawała z niego tylko jedna wyciągnięta ręka. Gdyby nie ta ręka, trudno byłoby dojrzeć postać w nocnej ciemności.

wtorek, 16 grudnia 2014

Świat Przepisów (Na Sylwestra)

Bezy karnawałowe

Składniki

  • 2 białka
  • 90–100 g cukru
  • 1 łyżeczka cukru z wanilią
  • 1 łyżeczka octu winnego jasnego
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • cukier kolorowy

Przygotowanie kolorowe cukru

KROK 1

Najpierw barwię cukier. Wsypuję do torebki, dodaję barwnik i mieszam.
Przygotowanie kolorowe cukru

KROK 2

Ubijam białka. Dodaję cukier i cukier z wanilią, i ubijam na sztywną pianę, tak sztywną, że można odwrócić miskę do góry dnem. Dodaję ocet i mąkę ziemniaczaną, i mieszam.
Przygotowanie kolorowe cukru

KROK 3

Formuję kształty na papierze do pieczenia, ja wybrałam trójkąciki, które mają nawiązywać do sylwestrowych czapeczek.
Przygotowanie kolorowe cukru

KROK 4

Posypuję cukrem bezy i wstawiam do nagrzanego do 110°C piekarnika na 35–45 minut, te kruche to 45 minut, ciągnące ok. 35. Smacznego.

Sztuczne ognie

Sztuczne ognie (fajerwerki, od niemieckiego Feuerwerk[1]) – wyroby pirotechniczne wykorzystywane do celów widowiskowych i sygnalizacyjnych, po zapaleniu dające efekty świetlne i akustyczne. Obecnie największym producentem fajerwerków są Chiny.




Historia


Około 206 r. p.n.e. w czasach dynastii Han w Chinach prażono bambusy aby wywołać huk odstraszający złe duchy. W czasachDynastii Południowych i Północnych (420 – 589 naszej ery) sztuczne ognie były również wykorzystywane podczas modlitw o pomyślność i szczęście. Fajerwerki były także stosowane w celach bojowych. Obecnie są stosowane głównie w celach widowiskowo-rozrywkowych. Często w połączeniu z pokazami laserowymi oraz muzyką elektroniczną. Pokazy sztucznych ogni są też punktem kulminacyjnym wielu imprez plenerowych przebiegających w okresie wieczorowo-nocnym, np. zabaw sylwestrowych.
Plik:Fireworks in Japan.ogvPierwsze znane pokazy sztucznych ogni zorganizowano na dworze cesarskim w Chinach w XII wieku. W zastosowanych wtedyracach użyto zwykłego prochu, stosowanego potem w Europie jako dymny proch strzelniczy. Obecnie w racach i petardach stosuje się współczesne, bardziej widowiskowe i zaawansowane technologicznie środki pirotechniczne. Do roku 1965 do odpalania rac i ładunków używano lontu pirotechnicznego, o stałym czasie spalania. Czas odpalenia kolejnych petard regulowano używając różnej długości lontu. Od 1965 do odpalania sztucznych ogni używa się elektrycznych zapłonników pozwalających na dużo lepszą ingerencję w czas odpalania oraz zwiększających bezpieczeństwo obsługi technicznej pokazów (odpalanie może odbywać się z większej odległości i nie ma niebezpieczeństwa zamoknięcia lontu).

W Polsce

Jedno z pierwszych pisanych świadectw puszczania fajerwerków dał Łukasz Górnicki w swoich „Dziejach". Zanotował w nich, że kiedy w 1566 roku urodził się Zygmunt III Waza "po górach nad Wilnem strzelby rozmaite, rac puszczania, insze puszkarskich przypraw ognie były zapalane". Pokazy fajerwerków stały się bardzo popularne wśród szlachty polskiej. W XVIII wieku stanowiły niemal obowiązkową atrakcję wielu publicznych zabaw wieczornych, odbywających się na ulicy Foksal w Warszawie. Największe pokazy sztucznych ogni miały miejsce podczas świąt państwowych. Przykładowo dla uświetnienia elekcji króla Stanisława Augusta Poniatowskiego odbył się pokaz fajerwerków dnia 15 września 1781. Pokazem fajerwerków trwającym 3 minuty uczczono także ogłoszenie niepodległości w 1918 roku.


Efekty

Efekty świetlne powstające podczas pokazów sztucznych ogni można podzielić na 3 rodzaje:
  • wybuchy kuliste
  • świetliki
  • eksplozje znacznikowe.
Oprócz tego producenci stosują własne nazwy w celach handlowych:
Chryzantemy 
gęste kule o nierównej długości ramion.
Palmy 
kilkanaście ramion o różnej długości.
Peonie 
gęste kule o równomiernie rozkładających się ramionach.
Wierzby 
kilkanaście ramion opadających w dół.
Bukiety 
ramiona zebrane w bukiet z kulami na końcu.
Fale 
kilkanaście złotych ramion podobnej długości z kolorową kulą na końcu

Kolorystyka

Kolory sztucznych ogni powstają w wyniku obecności jonów niektórych metali. Pod wpływem ciepła zostają one wzbudzone, a następnie oddają dostarczoną im energię w postaci kolorowego światła (zob. widmo emisyjne). Temperaturę, a przez to jaskrawość barw, zwiększa się dodając do soli pyłów magnezowych lub aluminiowych i uzyskując w ten sposób temperaturę nawet 2100 °C. Związki baru dają kolor zielony, sodu – żółty, strontu – czerwony, a miedzi – niebieski (zazwyczaj chlorek miedzi(II)). Purpury i fiolety powstają ze zmieszania barwy czerwonej z niebieską. Uzyskuje się więc je dodając do chlorku miedzi związki strontu w odpowiednich proporcjach.

Sylwester (święto)

Sylwester – wigilia Nowego Roku, noc z 31 grudnia (imieniny Sylwestra; w Kościele katolickim – wspomnienie liturgiczne papieżaSylwestra I) na 1 stycznia, kiedy to świętuje się koniec starego roku i początek nowego, stanowiąca okres hucznych zabaw i bali,toastówsztucznych ognipetard.






Obchody

Samo święto pożegnania starego i powitania Nowego Roku narodziło się dopiero na przełomie XIX i XX wieku. Początkowo obchodzono je tylko w bogatszych warstwach społeczeństwa, stopniowo zwyczaj przedostawał się do życia uboższych ludzi. Na początku XX wieku pojawiły się lokalne zwyczaje przeżywania nocy sylwestrowych. Na przykład w Danii zeskakiwano z krzesła o północy, a w Hiszpanii od 1909 wraz z każdym uderzeniem zegara zjada się jedno winogrono.

Świat Przepisów (Na Halloween)

BABECZKI „JEDNOOKIE POTWORY”

SKŁADNIKI NA MUFFINKI:
ILOŚĆ: ok. 12 sztuk
  •  200 g mąki tortowej
  • 130 g masła lub margaryny, temp. pokojowa
  • 120 g cukru
  • 2 jajka
  • 2 łyżeczki miodu
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 100 g śmietanki 30 %
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • szczypta soli
SKŁADNIKI NA KREM:
  •  200 g masła, temp. pokojowa
  • 3 białka
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • szczypta soli
  • niebieski barwnik spożywczy w płynie
 DODATKOWO:
  • żelowe oczy na Halloween (u mnie z Lidla)
Mąkę przesiewamy razem z proszkiem do pieczenia. Śmietankę lekko podgrzewamy. Masło miksujemy i po chwili dodajemy cukier, dobrze mieszamy. Następnie dodajemy jajka, miód, wanilię, po dodaniu każdego składnika miksujemy dokładnie mikserem. Na koniec dodajemy naprzemiennie suche składniki ze śmietanką w trzech partiach. Formę na muffinki wykładamy papierowymi papilotkami i napełniamy do 3/4 objętości. Pieczemy w temp. 170 C przez 20-25 min do tzw. suchego patyczka.  Muffinki z TEGO przepisu.
Białka przekładamy do szklanej miski razem z cukrem oraz szczyptą soli. Układamy nad garnuszkiem z lekko gotującą się wodą i mieszamy do roztopienia cukru (sprawdzamy czy jest wyczuwalny pomiędzy palcami). Następnie zestawiamy i miksujemy, aż masa będzie bardzo gęsta ok. 5-10 min. Pod koniec miksowania dodajemy stopniowo masło pokrojone na kawałki. Masa po dodaniu masła zacznie się lekko rozluźniać i przypominać zważoną. Miksujemy do momentu, aż będzie jednolita i dokładnie połączona. Na koniec dodajemy wanilię oraz barwnik (w zależności jak intensywny kolor chcemy uzyskać u mnie ok. 1 łyżeczki).
Na muffinki nakładamy niewielką ilość kremu i rozsmarowujemy po wierzchu. Następnie na środku tworzymy niewielki okrąg, wkładamy do niego żelowego oko. Krem przekładamy do woreczka cukierniczego zakończonego tylką w kształcie tuby o śr. 1-2 mm. Dekorujemy tworząc niewielkie kleksy.

Świat Przepisów (Na Boże narodzenie) #3

Bezowe grzyby

Składniki

  • 2 białka
  • 90-100 g cukru
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • ok. 6 kostek ciemnej (mlecznej lub gorzkiej) czekolady
  • kakao
KROK 1.Białka ubijam na sztywno dodając cukier lub cukier puder. Na koniec dodaję mąkę ziemniaczaną i mieszam.
Grzybki bezowe krok po kroku
KROK 2.Wyciskam bezy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia lub folią do pieczenia. Wyciskam kapelusiki (kółka) i nóżki (nie przejmujcie się „dzióbkami”). Wstawiam do nagrzanego do 110°C piekarnika i piekę je ok. 40-45 minut a potem zostawiam by wystygły.
Grzybki bezowe krok po kroku
KROK 3.Nóżki grzybków lekko podcinam (jeśli mają za duże „dzióbki”).
Grzybki bezowe krok po kroku
KROK 4.Smaruje kapelusz roztopioną czekoladą, stawiam na nóżce i odkładam by zastygł. Ja chowam do lodówki – szybciej zastyga czekolada.
Grzybki bezowe krok po kroku
KROK 5.Z wierzchu delikatnie oprószam kakao (to można zrobić też przed pieczeniem jeśli wolicie). I już. Smacznego.

Świat Przepisów (Na Boże narodzenia)#2

Grzybowa wigilijna

Zupa grzybowa:
1 słoik litrowy suszonych grzybów
cebula, marchewka, pietruszka
listek laurowy, ziele angielskie, sól i odrobina pieprzu

Przygotowanie:
Wypłukać dobrze suszone grzyby, zalać zimną wodą i odstawić na noc. Następnego dnia dodać 2 litry wody i zagotować. Do gotujących się grzybów dodać obraną cebulę, marchewkę, pietruszkę i gotować aż będą miękkie. Pod koniec doprawić zupę solą, dodać listek laurowy i 4 ziarenka ziela angielskiego. 
Zupę przecedzić (warzywa odłożyć do farszu na uszka, cebulę wyrzucić), wywar spróbować i ewentualnie doprawić. Zrobić zasmażkę z 2 łyżek mąki. Mąkę podsmażyć na patelni, mieszając drewnianą łyżką. Dalej mieszając dodać 2 łyżki oliwy, odstawić do ostygnięcia. Dolewać po łyżce zupę i rozprowadzać nią zasmażkę z mąki i oliwy. Wszystko przełożyć do wywaru i zagotować. 


Uszka:
ugotowane grzyby i warzywa z zupy
3 łyżki oliwy
3 cebule
mąka i zimna woda na ciasto pierogowe

Przygotowanie:
  • Grzyby odcedzić i bardzo dobrze odcisnąć. Grzyby i warzywa z zupy (bez cebuli) zmielić w maszynce do mięsa o bardzo dużych oczkach, ok 1 cm średnicy. Jeśli nie masz maszynki, grzyby i warzywa pokrój drobno na desce.
  • Na patelni, na oliwie usmażyć pokrojone cebule, dodać do farszu z grzybów i warzyw. Doprawić solą, pieprzem, dobrze wyrobić, łącząc wszystkie składniki.
  • Zrobić ciasto pierogowe z mąki i zimnej wody (na stolnicę przesiać mąkę, zrobić kopczyk i stopniowo wlewając wodę, wyrabiać ciasto, formując ostatecznie kulę). Ciasto rozwałkowywać, wycinać małym kieliszkiem kółeczka, nakładać farsz, zlepiać brzegi jak na pierogi, łączyć końce pieroga i wywinąć środek w odwrotną stronę.
  • Uszka gotować w osolonej wodzie, aż będą al dente. Przygrzewać razem z zupą.

Świat Przepisów (Na Boże narodzenia)

Babeczki piernikowe Białe Renifery
z cynamonem i kandyzowanymi wiśniami
Składniki, 12 sztuk:
180 g masła, miękkiego
180 g drobnego cukru (lub najlepiej drobnego cukru brązowego)
3 jajka
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
3/4 łyżeczki cynamonu
2 pełne łyżeczki przyprawy piernikowej
180 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
2 łyżki mleka
100 g posiekanych wiśni kandyzowanych (można zastąpić wiśniami z zalewy) 




Masa budyniowa

1/2 litra mleka
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 torebka cukru waniliowego
3 łyżki cukru
2 żółtka
250 g masła, miękkiego

Oraz: precelki na rogi, czerwone płaskie groszki na noski (użyłam czerwonych m&m's), białe groszki kulki z pomalowaną flamastrem czarną kropką na oczy (ewentualnie czarne lub granatowe groszki)

12 standardowych papilotek o pojemności 125 ml, forma na muffiny lub babeczki z wgłębieniami, ewentualnie 12 papierowych foremek na babeczki połączonych stelażem (nie potrzebna jest wówczas forma)

Przygotowanie:
  • Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Przygotować papilotki na stelażu lub powkładać zwykłe papilotki we wgłębienia formy. Masło ucierać z cukrem przez 7 - 8 minut, aż będzie bardzo puszyste. Dodawać po troszku jajka, cały czas ubijając. Wymieszać z wanilią, cynamonem, przyprawą piernikową i solą. Następnie połączyć z przesianą mąką razem z proszkiem do pieczenia i solą (można mikserem na bardzo wolnych obrotach) oraz z mlekiem.
  • Masę nałożyć do papilotek, w ciasto powciskać kawałki wiśni kandyzowanych, wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez 18 - 20 minut aż urosną, będą lekko zrumienione, a patyczek wetknięty w środek będzie suchy. Po ostudzeniu same babeczki (bez dekoracji) można przechowywać przez kilka dni w zamkniętym pojemniku).
  • Masa budyniowa: Odlać 1/2 szklanki mleka i wymieszać z kolejnymi składnikami masy budyniowej: mąką pszenną, mąką ziemniaczaną, cukrem waniliowym, cukrem oraz żółtkami. Resztę mleka zagotować i dolać połączone składniki masy budyniowej. Wymieszać i jeszcze raz zagotować, odstawić z ognia, ostudzić. Zmiksować masło i dodawać po 1 łyżce ostudzoną masę budyniową.
    Precelki przekroić bardzo delikatnie lub połamać uzyskując kształt rogów (w razie potrzeby można skleić pokruszone rogi odrobiną wody :-). Babeczki smarować grubo masą budyniową, udekorować precelkami i groszkami.

niedziela, 14 grudnia 2014

Wigilia (Ciekawostki)

Wigilia Bożego Narodzenia, wigilia świąt Bożego Narodzenia (wieczerza wigilijna, wieczór wigilijny, niekiedy także gwiazdka) (złaciny vigilia – czuwanie, straż; vigilare – czuwać) – w tradycji chrześcijańskiej dzień poprzedzający Boże Narodzenie, kończący okresadwentu.
Początki tego święta sięgają prawdopodobnie obchodów Saturnaliów w starożytnym Rzymie, gdzie chrześcijaństwo się rozwijało

Wigilia Bożego Narodzenia w Polsce

kościele łacińskim wigilia Bożego Narodzenia jest obchodzona 24 grudnia, w kościele greckokatolickim i prawosławnym – 6 stycznia (w związku z posługiwaniem się kalendarzem juliańskim), a w kościele katolickim obrządku ormiańskiego – 5 stycznia.
Dzień wigilii Bożego Narodzenia bywał też przesuwany. Według tradycji ludowej (wciąż żywej np. na Kielecczyźnie), w latach, gdy 24 grudnia wypada w niedzielę, wigilia nie mogła być obchodzona, ponieważ „niedziela nie przyjmuje postu”. W takim przypadku wieczerzę wigilijną urządzano już w sobotę, a Boże Narodzenie świętowało się przez trzy dni.
Zgodnie z tradycją w Polsce wieczerza wigilijna rozpoczyna się wraz z „pierwszą gwiazdką na niebie”. Jest to symboliczne nawiązanie doGwiazdy Betlejemskiej zwiastującej narodziny Jezusa, którą według Biblii na wschodniej stronie nieba ujrzeli Trzej Królowie. Wieczerzę, jak każe obyczaj, postną, rozpoczyna się modlitwą i czytaniem fragmentu Ewangelii Mateusza lub Ewangelii Łukasza w części dotyczącej narodzin Jezusa. Potem uczestnicy wieczerzy wzajemnie przełamują się opłatkiem, jednocześnie składając sobie życzenia. Na stole przykrytym białym obrusem z wiązką sianka pod spodem ustawia się o jedno nakrycie więcej, niż wynosi liczba zgromadzonych osób. Dodatkowe miejsce przy stole wigilijnym przeznaczone jest dla niezapowiedzianego gościa, a zwyczaj ten upowszechnił się w XIX wieku. Ważnym zwyczajem towarzyszącym wigilii Bożego Narodzenia jest śpiewanie kolęd. Często też pod choinką umieszczane są prezenty, które wedle tradycji przynosić ma dzieciątko lub gwiazdka.

Potrawy wigilijne

W zależności od regionu i tradycji rodzinnych zestaw wigilijnych potraw jest różny, ale zwyczajowo na wigilijnym stole powinny znaleźć się wszystkie płody ziemi, a potraw powinno być dwanaście. Każdej należy spróbować, co ma zapewnić szczęście przez cały rok. Do najbardziej typowych należą: barszcz z uszkami (wymiennie w niektórych regionach Polski z białym żuremzupą grzybowązupą owocową lub zupą rybną), ryby, przyrządzane na różne sposoby, z najbardziej tradycyjnym karpiem smażonym i w galareciekapusta z grochem, kapusta z grzybami, pierogi z kapustą, kasza z suszonymi grzybami, fasola z suszonymiśliwamipaszteciki z grzybami, kotleciki z ryżu z sosem grzybowym, kluski z makiem, cukrem i miodem, makiełki, chałka zkompotem z suszonych owocówzupa migdałowa czy z tradycji wschodniej kulebiak, gołąbki i kutia. Na Śląsku potrawami wigilijnymi są także moczka i makówki. Zgodnie z polskim zwyczajem potrawy wigilijne powinny być postne, czyli bezmięsne i bez użycia tłuszczów zwierzęcych. Post wigilijny jest zwyczajem dość powszechnie przestrzeganym, mimo że w wielu wyznaniach chrześcijańskich nie jest nakazany. Biskupi łacińscy zachęcają do zachowania tego zwyczaju "ze względu na wyjątkowy charakter tego dnia w Polsce"

Wierzenia i przesądy wigilijne

Wigilia świąt Bożego Narodzenia obfituje w przesądy rzekomo posiadające niezwykłą moc, zazwyczaj mające swój początek w dawnych, lokalnych wierzeniach pogańskich. Jeszcze w XIX wieku wierzono, że podczas wieczerzy wigilijnej ujrzeć można osobę zmarłą w bieżącym roku – byleby tylko wyjść do sieni i spojrzeć do izby przez dziurkę od klucza, a ujrzy się ją siedzącą wespół z innymi. Do niedawna wierzono, że na wieczerzy wigilijnej pojawiają się dusze zmarłych. Dla takiego „przybysza z zaświatów” zostawiano nawet wolne miejsce przy stole – zwyczaj ten przypuszczalnie przetrwał do dzisiaj jako wolne miejsce pozostawione dla niespodziewanego przybysza. Przesądnie wierzono też, że nieposzanowanie świętego wieczoru może wywołać różne nieszczęścia. Do dzisiaj przestrzega się, aby w czas Wigilii nie kłócić się i okazywać sobie wzajemnie życzliwość. Przetrwał przesąd, że jeśli w wigilijny poranek pierwszym gościem w domu będzie młody chłopiec, przyniesie to szczęśliwy rok. Istnieje też zwyczaj umieszczania grosika w jednym uszku w barszczu – temu kto na niego trafi będzie przypisywało szczęście w nadchodzącym roku. Wszelkie zranienia oraz choroby w czasie świąt odbierano jako zapowiedź kłopotów ze zdrowiem. Myśliwi w dniu Wigilii tradycyjnie udają się na polowanie, a jego pomyślny wynik ma zapewnić opiekę patrona łowiectwa św. Huberta. Istnieje tradycja aby spróbować każdej z dwunastu wigilijnych potraw po to aby nie zabrakło jej w następnym roku. Niektórzy pozostawiają w portfelu łuski karpia „na szczęście”.